wtorek, 10 czerwca 2014

"A czasem tak chciałbym do kogoś mówić naprawdę – jak małe dziecko. A przecież, kiedy mam mówić, zmieniam wszystko w żart, i nic nie mówię. Słów mi brakuje – tylko ciągła niepewność, żeby się nie obnażyć zanadto, żeby nie zdradzić, co się myśli naprawdę."



"Ja to bym chciała przeżyć taką miłość, ale taką bezgraniczną, taką do końca. Żeby cały świat zniknął, żeby nic się nie liczyło, tylko ten jeden człowiek. Całe moje życie dotąd jest pełne właśnie zupełnie przeciwnych doświadczeń, że ludzie są wymienialni, że w gruncie rzeczy wszystko jedno z kim jesteśmy.Chciałabym ci coś takiego zrobić, żebyś nie mógł beze mnie żyć, żebyś nie mógł o mnie zapomnieć."

"Boimy się wszyscy i bez wyjątku. (...) Wchodząc w miłość, boimy się, że ją stracimy, trwając w niej boimy się, że to nie to, albo że nic w życiu już nas innego nie spotka. Nie mając miłości boimy się, że nigdy jej już nie znajdziemy."
Jakub Żulczyk

poniedziałek, 9 czerwca 2014

  • Piję, bo piję. Piję, bo lubię. Piję, bo się boję. Piję, bo jestem obciążony genetycznie. Wszyscy moi przodkowie pili. Pili moi pradziadowie i dziadowie, pił mój ojciec i piła moja matka. Nie mam ani sióstr, ani braci, ale jestem pewien: gdyby byli na świecie, wszystkie moje siostry by piły i wszyscy moi bracia również by pili. Piję, bo mam słaby charakter. Piję, bo coś mi się przestawiło w głowie. Piję, bo jestem zbyt spokojny i chcę się ożywić. Piję, bo jestem nerwowy i chcę ukoić nerwy. Piję, bo jestem smutny i chcę rozweselić duszę. Piję, kiedy jestem szczęśliwie zakochany. Piję, bo daremnie szukam miłości. Piję, bo jestem zbyt normalny i potrzebuję odrobiny szaleństwa. Piję, gdy coś mnie boli i chcę ukoić ból. Piję z tęsknoty za kimś. I piję z nadmiaru spełnienia, kiedy ktoś przy mnie jest. Piję, kiedy słucham Mozarta i kiedy czytam Leibniza. Piję z powodu cielesnego uniesienia i piję z powodu seksualnego głodu. Piję, kiedy wypijam pierwszy kieliszek, i piję, kiedy wypijam ostatni kieliszek, wtedy piję tym bardziej, ponieważ ostatniego kieliszka nie wypiłem nigdy.


 – Po co się budzić, skoro na jawie jest jeszcze gorzej? Jawa jest jednym wielkim powodem do picia.

  • Tyle w tobie choroby, ile tajemnicy.

 Życie w ogólności to jest dożywocie.

niedziela, 8 czerwca 2014

Kochamy się znów, znów kręci się ziemia
Spełnia się sen, spełniają się marzenia
W dobie oszołomienia powróciła chemia
Czystego tchnienia bez przebaczenia nie ma
Bolesna prawda niż cukierkowe kłamstwa
Za pięć dwunasta by była sprawa jasna
Miłość jak czkawka każdego czasem targ...
Gdy dotykasz mnie drżę cała, od uszu aż po opuszki palców u stóp.
Gdy całujesz, zapominam o całym bożym świecie.
Gdy pieścisz, myślę o nas, o przyszłości i rodzinie.
Gdy przytulasz, obejmuję Cię jeszcze mocniej
Gdy czuję Twój oddech na moim ciele, szaleję.
Doprowadzasz mnie do szału, za każdym razem.
Ciebie mogę okłamać ale nie sama siebie.
Wiem, co ze mną wyprawiasz, jak wywracasz wszystko do góry nogami.
Jak tworzysz nową siatkę wspomnień, tylko Ty i ja.
Cały świat nie istnieje jak jestem z Tobą, nawet te żałosne małolaty żartujące, mam to w dupie, przecież wiesz....
I chcę więcej. 

"Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia (...)
W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu - tęsknotą".